Historia jednego zdjęcia – Park Narodowy Zion
9 czerwca 2016. Stany Zjednoczone. Poprzedniego dnia wyruszyliśmy w drogę bardzo wcześnie właśnie dlatego, żeby jak najwięcej czasu spędzić w Parku Narodowym Zion. O Zionie
9 czerwca 2016. Stany Zjednoczone. Poprzedniego dnia wyruszyliśmy w drogę bardzo wcześnie właśnie dlatego, żeby jak najwięcej czasu spędzić w Parku Narodowym Zion. O Zionie
„Wtedy spostrzegli trzydzieści lub czterdzieści wiatraków na polu stojących. Jak tylko Don Kiszot ujrzeć je zdołał, rzekł do kompana: – Fortuna prowadzi nas lepiej niż
1 stycznia 2011. Wenezuela. Tak, to nie pomyłka, był PIERWSZY STYCZNIA! Ostatniej nocy nie dotrwaliśmy do północy, żeby świętować z Wenezuelczykami powitanie Nowego Roku, bo
22 lutego 2014. Pobudka była znów trudna. Mimo dwóch dni w Sydney i jednego pełnego dnia w Nowej Zelandii jet lag nie odpuszczał. No ale
Stateczek wyglądający jak dziecięca zabawka w wannie zbliża się do potężnej ściany wody. Na jego pokładzie znajduje się kilkadziesiąt osób ubranych w jednakowe foliowe płaszcze
22 września 2008. Boliwia. Wstałem o 3:30 nad ranem, w pokoju były 2 stopnie Celsjusza. O ile można to nazwać pokojem – spaliśmy na wysokości
27 lipca 2017. W Kamloops rano obudziło nas piękne słońce. Nie mogłem się doczekać wyjazdu z hotelu, bo trzy kolejne dni mieliśmy spędzić w najpiękniejszym
19 sierpnia 2013. Po magicznych Wyspach Owczych przepłynęliśmy promem na Islandię. Z miejscowości Seyðisfjörður, dokąd przybił prom, ruszyliśmy na południowy zachód. Tego dnia po przejechaniu
9 lutego 2006. Meksyk, wyspa Holbox. Dzień jak co dzień – zaczyna się od 21 stopni i w ciągu dnia temperatura rośnie do 28-29, a
17 maja 2019. To była już końcówka naszej miesięcznej wyprawy przez niemal całą Japonię. Miejsce, w którym przenocowaliśmy, wybraliśmy jeszcze w Polsce, chcieliśmy być pewni,
16 lutego 2019. Tego dnia przemierzyliśmy kamperem Florida Keys, archipelag składający się z około 1700 małych wysepek, ułożonych jak paciorki, jedna za drugą i ciągnących
Wieczór, 29 stycznia 2012. Uciekliśmy od zgiełku Hawany. Byliśmy już zmęczeni sklepami z rumem i cygarami, tłumami turystów, kroczącymi karnie za przewodniczką niczym pionierzy na
Copyright © 2022 arekphotography.com